Opis
Najpiękniejsze miejsca na Lofotach. Trollfjorden dostępny tylko od morza. Góry z najpiękniejszymi widokami. Magia w każdym z miejsc. Połów ryb. Szansa spotkania orek.
Przypadkowy Norweg zapytany o najpiękniejsze miejsce w swym kraju na stałym lądzie bez wahania odpowie, że są nim Lofoty.
Ten niesamowity, ciągnący się na 112 km archipelag znajduje się w północno-zachodniej części Norwegii, na Morzu Norweskim. To miejsce, gdzie wąskie fiordy wcinają się pomiędzy ostre, postrzępione i strzeliste bryły masywów górskich, dając spektakularne widoki. Skały powstałe 3 miliardy lat temu oszałamiają swym majestatem. Przycupnięte nad wodą rorbuer – drewniane, kolorowe domki zbudowane na skałach lub palach wbitych w dno zatok, swą żywą barwą wspaniale kontrastują ze spokojną szarością, zielenią i bielą tła. W niczym jednak nie przypominają dawnych osiedli Wikingów, którzy właśnie tu przebywali.
Lofoty to również kraina smaków i zapachów. Dominuje ryba, szczególnie dorsz. Czy to suszony, czy to świeży – zwłaszcza własnoręcznie złowiony – warto go spróbować. Nigdzie indziej nie będzie tak smaczny.
Nasza wyprawa łączy w sobie żeglarstwo i trekkingi. Dzięki jachtowi jesteśmy w stanie dopłynąć do wszystkich miejsc, w tym niedostępnych od strony lądu, możemy oglądać je z pięknej morskiej perspektywy, możemy łowić ryby, obserwować orły oraz inne dzikie zwierzęta, ale kiedy dopłyniemy do portu to czas na lądzie wykorzystujemy do zwiedzania i trekkingów do najciekawszych miejsc. A na Lofotach jest co oglądać.
Okres od września do marca to również czas, w którym bardzo często niebo barwione jest przepięknymi zorzami polarnymi. Z tego również słyną Lofoty, co tylko podkreśla magię tego archipelagu.
Dodatkowo, w ramach tej wyprawy będziemy mieli szansę zobaczyć ciekawą krajobrazowo wyspę Senja, słoneczną wyspę Sommarøy – nazywaną norweskimi Malediwami, a wyprawę zakończymy w Paryżu Północy, bo takie miano nosi Tromsø.