Magiczne Lofoty One Way Tromsø – Bodø — Blog Archive » Men of Sea

Magiczne Lofoty One Way Tromsø – Bodø



Data wyprawy:


25/09/2025 - 04/10/2025


Ilość dni:


10


Trasa wyprawy:


Tromsø - Sommarøy - Lofoty - Bodø


Stopień trudności:


łatwy, turystyczny

Opis wyprawy


Najpiękniejsze miejsca na Lofotach. Trollfjorden dostępny tylko od morza. Góry z najpiękniejszymi widokami. Magia w każdym z miejsc. Połów ryb. Szansa spotkania orek.

Przypadkowy Norweg zapytany o najpiękniejsze miejsce w swym kraju na stałym lądzie bez wahania odpowie, że są nim Lofoty.
Ten niesamowity, ciągnący się na 112 km archipelag znajduje się w północno-zachodniej części Norwegii, na Morzu Norweskim. To miejsce, gdzie wąskie fiordy wcinają się pomiędzy ostre, postrzępione i strzeliste bryły masywów górskich, dając spektakularne widoki. Skały powstałe 3 miliardy lat temu oszałamiają swym majestatem. Przycupnięte nad wodą rorbuer – drewniane, kolorowe domki zbudowane na skałach lub palach wbitych w dno zatok, swą żywą barwą wspaniale kontrastują ze spokojną szarością, zielenią i bielą tła. W niczym jednak nie przypominają dawnych osiedli Wikingów, którzy właśnie tu przebywali.
Lofoty to również kraina smaków i zapachów. Dominuje ryba, szczególnie dorsz. Czy to suszony, czy to świeży – zwłaszcza własnoręcznie złowiony – warto go spróbować. Nigdzie indziej nie będzie tak smaczny.

Nasza wyprawa łączy w sobie żeglarstwo i trekkingi. Dzięki jachtowi jesteśmy w stanie dopłynąć do wszystkich miejsc, w tym niedostępnych od strony lądu, możemy oglądać je z pięknej morskiej perspektywy, możemy łowić ryby, obserwować orły oraz inne dzikie zwierzęta, ale kiedy dopłyniemy do portu to czas na lądzie wykorzystujemy do zwiedzania i trekkingów do najciekawszych miejsc. A na Lofotach jest co oglądać.

Okres od września do marca to również czas, w którym bardzo często niebo barwione jest przepięknymi zorzami polarnymi. Z tego również słyną Lofoty, co tylko podkreśla magię tego archipelagu.
Dodatkowo, w ramach tej wyprawy będziemy mieli szansę zobaczyć ciekawą krajobrazowo wyspę Senja, słoneczną wyspę Sommarøy – nazywaną norweskimi Malediwami, a wyprawę zakończymy w Paryżu Północy, bo takie miano nosi Tromsø.



Termin i cena


Termin: 25/09/2025 - 04/10/2025

1,100.00€ + 400.00€ (kasa jachtowa)
+ -

Cena - przeczytaj!


Cena zawiera:

noclegi w 2/3-osobowej kabinie
rejs wyprawowym, w pełni wyposażonym jachtem
prowadzenie jachtu i opieka doświadczonego kapitana
ubezpieczenie jachtu oraz kosztów ratownictwa morskiego
podstawowe ubezpieczenie KL, NNW, Bagaż
składki na Turystyczny Fundusz Gwarancyjny i Turystyczny Fundusz Pomocowy
podatki i opłaty dotyczące rejsu
szkolenie z wiedzy żeglarskiej

Kasa jachtowa zawiera:

koszty wyżywienia uczestników
opłaty administracyjne
ewentualny wynajem samochodów

Dodatkowo zapewniamy:

pomoc w wyszukaniu najkorzystniejszych opcji lotów
doradztwo w zakresie przygotowań do wycieczki

Cena nie zawiera:

dojazdu na wycieczkę oraz powrotu z niej
dodatkowych wydatków na lądzie (zakupy, restauracje)
dodatkowych osobistych opłat w portach

Harmonogram płatności:

20% – w momencie rezerwacji
40% – 5 miesięcy przed rozpoczęciem wyprawy
40% – 3 miesiące przed rozpoczęciem wyprawy
W przypadku, gdy któryś z terminów wypada później niż trzy miesiące od rozpoczęcia wyprawy wpłata powinna zostać wniesiona przy rezerwacji lub na trzy miesiące przed rozpoczęciem wyprawy.



Program wyprawy


+ -

Dzień 1: Tromsø


Tromsø

Zaokrętowanie zaczynamy od godziny 16, jemy obiadokolację, przechodzimy pierwsze szkolenia bezpieczeństwa, które przygotuje nas do wypłynięcia .

Zwiedzamy „Paryż Północy”, bo tak nazywane jest Tromsø. Jest to największe miasto obszaru podbiegunowego w całej Skandynawii. Leży około 350 km na północ od koła podbiegunowego, ma tę samą szerokość geograficzną co północna Alaska. Zajmuje większą część wyspy Tromsøya i część sąsiedniej wyspy Kvaløya.
Stąd ruszali na wyprawy Fridtjof Nansen i Roald Amundsen. Nazywane Bramą Arktyki, Miastem Oceanu Arktycznego i „Paryżem Północy” przyciąga turystów stanowiąc doskonałe miejsce do obserwowania zorzy polarnej.

 


+ -

Dzień 2-4: Tromsø - Sommarøy (opcja) - Trollfjorden


Tromsø - Sommarøy (opcja) - Trollfjorden

Po śniadaniu rozpoczynamy naszą żeglugę. Wypływamy z mariny i po lewej burcie mijamy Arktyczną Katedrę oraz pobliską górę Fløya, skąd rozpościera się spektakularny widok na Tromsø, a następnie żeglujemy wzdłuż pięknej wyspy Kvaloya. Jeśli warunki pozwolą na Lofoty udamy się drogą zewnętrzną, jeśli nie – popłyniemy wewnętrznymi fiordami.

OPCJA: Zatrzymujemy się w Sommarøy, jednym z naszych ulubionych miejsc w Norwegii. Sommarøy to słoneczna wyspa szczęśliwych ludzi, którzy nie mierzą czasu. To miejsce, które ze względu na białe piaszczyste plaże, błękitną wodę i szkierowe wybrzeże nosi miano norweskich Malediwów. Tutaj odpoczywamy, ale również aktywnie, bo na prawdę jest tu co zwiedzać. Chętni wspinają się na pobliską górę Hillesøya, skąd można zobaczyć przepiękną panoramę na okoliczne wyspy lub udają się do klimatycznego Arctic Hotel, aby zażyć sauny.

Trasa zewnętrzna zakłada wypłynięcie na Morze Norweskie i opłynięcie od północy malowniczej wyspy Senja, przepłynięcie przez obszar w którym zdarza się spotkać wieloryby, gdyż jest to obok słynnego norweskiego Andenes, skąd organizowane są jednodniowe wycieczki w poszukiwaniu tych ssaków. Następnie fiordami, między skałami, pod mostkami, pięknymi krajobrazowo cieśninami udamy się w stronę Tollfjorden.

Opisana powyżej zewnętrzna trasa wymaga dobrych warunków pogodowych. Wpłynięcie pomiędzy szkierami do niewielkiego portu w Sommarøy również wymaga dobrej pogody, gdyż jest trudne ze względu na wąskie przejścia, liczbę okolicznych skał oraz minimalne głębokości. W przypadku, gdy nie ma sprzyjających warunków zostaje wybrana trasa wewnętrznymi fiordami, które również są malownicze.

Jeśli pogoda nie pozwoli na zrealizowanie trasy zewnętrznej to wówczas do Lofotów będziemy starali się dopłynąć wewnętrznymi fiordami.


+ -

Dzień 5-7: Trollfjorden - Svolvær - Henningsvær - Nusfjord - Reine (Hamnøy)


Trollfjorden - Svolvær - Henningsvær - Nusfjord - Reine (Hamnøy)

Dopływamy do Trollfjorden, jednego z najważniejszych punktów naszego programu. Po drodze próbujemy złowić ryby oraz wypatrywać orłów, które mają tu swoje gniazda.
Trollfjorden to zapierający dech w piersiach, głęboki fiord otoczony strzelistymi, często ośnieżonymi górami do którego wiedzie wąska, skalna brama utworzona przez kilkusetmetrowe strome góry, z których spływają wodospady. To naprawdę trzeba zobaczyć, przepłynąć tę niesamowitą bramę. A w środku czeka na prawdziwy koniec świata. Zaokrąglony fiord z niewielkim pomostem na końcu, przy którym chcemy się zatrzymać. Tu można przynajmniej na jakiś czas zapomnieć o wszystkim, oderwać się od cywilizacji (tym bardziej, że nie ma tu zasięgu komórkowego) i prawdziwie odpocząć. Zostajemy na noc, a następnego dnia udajemy się na trekking. I znów od warunków pogodowych zależy, dokąd uda się nam dotrzeć. Planem maksymalnym jest Trollfjordhytta i położone w górach na wysokości 400 metrów n.p.m malownicze jeziorko. Trekking jest mozolny, ale z każdym metrem zdobytej wysokości otwierać się będzie przed nami wspaniała panorama na fiord, nawet jeśli nie przejdziemy całej trasy.



Ruszamy dalej do południowej części Lofotów. Dopływamy do Svolvær, niewielkiego miasta w okręgu Nordland, nazywane „stolicą Lofotów”. Jest przepięknie położone na wyspie Austvågøya – od południa otacza ją Vestfjorden i morze, a od północy wysokie góry z charakterystycznym szczytem Svolværgeita z dwoma „kozimi” rogami. Tutaj mamy dwa wyboru dwa trekkingi. Pierwszy z nich – wymagający dobrej pogody – to wspinaczka na charakterystyczny 150-metrowy granitowy szczyt Svolværgeita, który zwieńczony jest dwoma „kozimi” rogami, oddalonymi od siebie o 1,5 m. Niektórzy za punkt honoru obierają sobie przeskoczenie z jednego rogu na drugi, relacjonując później, że podczas skoku zobaczyć można przykościelny cmentarz. Drugi – prostszy choć niemniej malowniczy to trasa wokół jeziora Nedre-Svolværvatnet.

W dalszej kolejności udajemy się do oddalonego o trochę ponad 20 mil morskich Henningsvær – malowniczego miasteczka umieszczonego na wyspach, poprzecinanego kanałami, co przywodzi na myśl Wenecję. Wpływamy w wąski kanał otoczony tradycyjną norweską zabudową. Zwiedzanie Henningsvær zajmuje kilka godzin, spacerujemy po miasteczku oraz odwiedzamy słynne boisko piłkarskie ulokowane na krańcu wyspy, otoczone wodami morskimi. Zostajemy tu na noc.


Następnego dnia ruszamy dalej, obieramy kierunek na zachodni i przepływamy do Nusfjord, jednej z najmniejszych, uroczych wiosek rybackich, w całości będącej pod patronatem UNESCO ze względu na swe położenie i tradycyjną architekturę. Niewielki, płytki i ciasny fiord, w którym znajduje się drewniane nadbrzeże to miejsce jedynego postoju w Nusfjord. Możemy tam stanąć tylko przy korzystnych warunkach pogodowych. Jesteśmy tu najczęściej kilka godzin, pływy morza sprawiają, że jest to niewygodne miejsce do dłuższego postoju. Ale nam wystarczy ten czas, aby zwiedzić tę niewielką osadę oraz zrobić piękne zdjęcia w kilku punktach.


Po kolejnych 10 milach morskich docieramy do jednego z najpiękniejszych miejsc Lofotów: Reine.


+ -

Dzień 8-9: Reine - Å - Bodø


Reine - Å - Bodø

Dzień spędzamy w Reine. Ta niewielka rybacka osada uznawana jest za symbol Lofotów, a tutejsze widoki pojawiają się na pocztówkach i tysiącach zdjęć turystów odwiedzających Lofoty.
Udajemy się na trekking po okolicy. W zależności od warunków i pogody możemy wspiąć się na Reinebringen, skąd rozpościera się najpiękniejsza panorama Lofotów lub udać się na 3-4 godzinny trekking po wspaniałych miejscówkach fotograficznych, w tym do położonej obok osady Hamnøy. Jeśli będziemy mieli ochotę udamy się do jednej z restauracji spróbować norweskich specjałów. Nocą kolejna szansa na zorze.


Jeśli wystarczy nam czasu to popłyniemy do miejscowości Sorwågen. To niewielki, klimatyczny port rybacki w którym próbujemy znaleźć miejsce na postój. Witają nas czerwone domki rorbuer.


Wyruszamy na pieszą wycieczkę wzdłuż malowniczego wybrzeża do oddalonej o 2 km miejscowości o najkrótszej na świecie nazwie Å. To jedno z najsłynniejszych miejsc na Lofotach i obowiązkowy punkt trasy. Wita nas tabliczka z nazwą miejscowości, przy której konieczne jest zrobienie sobie zdjęcia. Następnie wkraczamy w typową zabudowę lofockiej osady rybackiej, gdzie znowu na palach nad morzem stoją czerwone domki, a w okolicy na drewnianych żerdziach suszą się dorsze. W osadzie znajduje Muzeum Sztokfisza.


Stąd udamy się w kierunku południowym w liczącą ok. 50 mil morskich drogę na drugą stronę Vestfjordu do miasta Bodø, w którym zakończymy nasz rejs.


+ -

Dzień 10: Bodø


Bodø

Żegnamy piękną Norwegię, potęgę przyrody, krajobrazów i zjawisk. Wykwaterowanie następuje o godz. 10.



Powyższy program jest ramowy. Jego realizacja uzależniona jest od pogody. Kolejność poszczególnych jego etapów może być zmieniona i dopasowana do panujących warunków, niektóre punkty programu mogą zostać niezrealizowane. Może się okazać, że więcej czasu spędzimy w Bodø realizując trekkingi w okolicy. Trasa z Tromsø na Lofoty ma również dwa warianty: zewnętrznymi lub wewnętrznymi fiordami. Uczestnicy wyprawy muszą się z tym liczyć.
To w końcu Arktyka. Jednakże bazując na naszym doświadczeniu możemy zapewnić, że spędzimy czas bardzo intensywnie i dołożymy wszelkich starań, aby uczestnicy wyprawy zobaczyli jak najwięcej atrakcji.


Mapa wyprawy





Załoga wyprawy



Jacht wyprawy



Masz pytania do wyprawy? Napisz!









Wiadomość została wysłana!


1,100.00€


25/09/2025 - 04/10/2025







Masz pytania do wyprawy? Napisz do nas