TROLLFJORDEN — Blog Archive » Men of Sea

TROLLFJORDEN

Spektakularnie wąski fiord

PODSTAWOWE INFORMACJE
Trollfiorden to 2 kilometrowy odcinek boczny Raftsundu. Dzięki wąskiemu wejściu i stromym szczytom górskim, Trollfiord jest naprawdę spektakularny i tajemniczy. Wąskie ujście ma zaledwie 100 metrów szerokości. Fiord rozszerza się do maksymalnej szerokości 800 metrów. Strome góry otaczające fiord mają wysokość od 600 do 1100 metrów, łatwo więc sobie wyobrazić wrażenie, jakie robi jacht malejący w tej perspektywie, kiedy przecina wody. Trollfiord w swoim najgłębszym miejscu ma 72 metry.
Poza przepięknymi krajobrazami z Trollfjorden wiąże się wiele ciekawych wydarzeń z przeszłości:
1. W 1890 roku odbyła się w nim bitwa pomiędzy rybakami. Po jednej stronie stanęli rybacy na tradycyjnych łodziach, a po drugiej ci, którzy pływali już na statkach napędzanych maszynami parowymi. Walczyli oni o dostęp do fiordu, a całą historię opisał Johan Bojer w swojej powieści „Ostatni wiking”.
2. W 1889 roku fiord odwiedził cesarz Wilhelm II.
3. W 2016 roku kręcono tu sceny do filmu „Downsizing” z Mattem Damonem w roli głównej.
4. Do 1960 roku na końcu fiordu znajdował się wodospad, ale został on przekierowany do systemu rur elektrowni wodnej.
4. W 1969 roku do Trollfjordu wcisnął się statek wycieczkowy TS Avalon o długości 113 m. Kapitan statku Wiliam Bramhill po wpłynięciu w głąb fiordu nazwał go „mysią dziurą”, a po wykonaniu trudnego manewru zawrócenia jednostki stwierdził, że niemal „urodził kocięta”.
5. Fiord na pewien okres był zamknięty, ponieważ istniało duże ryzyko niebezpieczeństwa ze strony spadających skał, lodu i śniegu.
6. Do dziś mieszkańcy dwóch regionów: Loffoty i Vesterålen spierają się do którego z nich należy Trollfjord.
Dziś Trollfiord jest wykorzystywany jako elektrownia wodna i stanowi jedno z najczęściej odwiedzanych miejsc na Lofotach. Warto się tam wybrać, aby zobaczyć jak wielkie statki turystyczne zręcznie manewrują po wodach wąskiego fiordu, a turyści wypatrują na stromych zboczach górskich trolli.

Trekking w niesamowitej scenerii
Żeglowanie po wodach Trollfiordu dostarcza niesamowitych emocji. Po wejściu w jego wąskie wody telefony komórkowe tracą swój zasięg, gdyż górskie szczyty nie pozwalają na kontakt z nowoczesną technologią. Nie tylko żeglowanie tam ma swój urok. Niezapomnianych wrażeń dostarczy kilkugodzinny trekking ku pobliskim szczytom, pomiędzy strumieniami, wodospadami, przez połacie śniegu zapadającego się często pod nogami, z pięknymi widokami gór oraz odkrywającej się wraz z wysokością wspaniałej panoramy na fiord.
W rejonie fiordu mają swoje gniazda wielki, dlatego często krążą nad naszymi głowami. Szczególnie, kiedy z pomostu łowimy ryby.
Za postój przy pomoście nie wnosi się opłat, jest darmowy. Można przez to jeszcze bardziej czuć się gościnnie. Azimuth w trakcie swojej ostatniej wizyty musiał pierwszy raz na Lofotach kruszyć tafle lodu.
Trollfiord, uznawany za jedną z najważniejszych atrakcji z krainy Lofotów to miejsce, którego nie można ominąć.